Luźne zapiski

Łączna liczba wyświetleń

środa, 19 listopada 2014

Pragnienie

Nie chcę być żoną
kasandrą, ksantypą, wiedźmą.
Jestem Penelopą
czekająca na swojego Odysa.
Bez wymówek, bez żalu, utyskiwań.
Wiem, że nie dotrze do mnie na zawsze
bo droga  daleka i  silne więzy.
Mimo to, wciąż czekam.
Na jedno spotkanie
na czułą pieszczotę, na pocałunek w siwym gąszczu.
Tak niewiele pragnę, a jednak zbyt dużo.



Brak komentarzy: