Moje myśli są moimi lękami
To nie duchy i upiory
To lęki codzienne.
Od świtu do nocy.
Myśli się placzą, bładzą
zawracają, zapętlają
i wyzwalają lęki.
Może chcę zbyt dużo
a boję się chcenia.
Śmieszna zawiłość.
To nie duchy i upiory
To lęki codzienne.
Od świtu do nocy.
Myśli się placzą, bładzą
zawracają, zapętlają
i wyzwalają lęki.
Może chcę zbyt dużo
a boję się chcenia.
Śmieszna zawiłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz