Luźne zapiski

Łączna liczba wyświetleń

sobota, 20 grudnia 2014

Fotografia

Za oknem szaro i smutno
Wiatr złowieszczym poświstem
rozbija myśli.
Chmury przygniatają scenerię widzenia.
Trochę mnie to przeraża.
Jedno miejsce jest przyjazne dla mnie
Monitor, a na nim fotografia
mężczyzny pijącego kawę
pod krzewem bzu.
Patrzę na nie codziennie
i żadne wiatry mi nie straszne.




wtorek, 16 grudnia 2014

Pochwała telefonu

Bywają takie chwile, że chciałoby się być nie tu, gdzie się jest. Patrzeć nie na to, co jawi się przed oczami, nie te słowa słyszeć, nie te dłonie ściskać na powitanie i na pożegnanie. Tych chwil jest coraz więcej, a wspomnienia umykają. Dobrze, że telefony działają.

niedziela, 7 grudnia 2014

Tęsknota

Nie znam granic niemożności.
Nie znam umiaru oczekiwań.
Nie wiem co to jest.
Znam swoje pragnienia
nieokiełznaną tęsknotę
i dobrze mi z tym.
Tak dobrze, że w niespełnieniach czuję radosny ból.
ożywczy, uzdrawiający.
Niespełnienia słodkawo bolą.
Tęsknota pozostaje,
nie boli, pozwala trwać.